
Piłkarz Patryk Drzymala, trener Grzegorz Wesołowski oraz piłkarz ręczny Mateusz Kabata – ta trójka znalazła się w gronie najpopularniejszych sportowców w drugim Plebiscycie Sportowym portalu tsa24.com. Sport jest dla nich pasją i sposobem na życie. Głosy czytników to nie tylko uznanie dla ich pracy, ale także motywacja do dalszych sukcesów.
Patryk Drzymała wygrał w kategorii sportowiec otrzymując najwięcej głosów czytelników. Jest bramkarzem trzecioligowej Wisły Sandomierz. W najbliższym sezonie chciałby wywalczyć z kolegami wyższe miejsce w tabeli.
-Bardzo się cieszę, że zostałem wybrany sportowcem roku. Jest to też miłe zaskoczenie. Mamy w Sandomierzu bardzo fajną i zgraną ekipę. Sympatię czytelników portalu mógłby zdobyć każdy z drużyny. Dlaczego ja? Może dlatego, że mam inny strój na boisku i zostałem zauważony – mówi żartobliwie Patryk.
22-latek pochodzi z Jeżowego, w powiecie niżańskim. Zaczynał w Sparcie Jeżowe, następnie grał w Stali Stalowa Wola. Od sierpnia 2016 roku gra w sandomierskiej drużynie.
-Pierwsze treningi jak na piłkarza zacząłem późno w wieku 16 lat. Mobilizowało mnie to do pracy i szybko dorównałem kolegom. Do Stali Stalowa Wola trafiłem w szkole średniej. Zostałem zaproszony na trening, spodobałem się i zostałem. Uczyłem się od najlepszych m.in. Tomka Wietechy. Gdy dołączyłem do Wisły Sandomierz, zespół grał w IV lidze. Wspólnie wywalczyliśmy awans do III ligi. W tym sezonie damy z siebie wszystko by wskoczyć na wyższe miejsce w tabeli – mówi Patryk.
Kolejnym sportowcem, który zyskał największe uznanie wśród czytelników portalu w kategorii trener jest Grzegorz Wesołowski. Były piłkarz, wychowanek Łódzkiego Klubu Sportowego, w 1980 roku wraz z reprezentacją U-18 zdobył brązowy medal mistrzostw Europy. Od października 2017 roku jest szkoleniowcem sandomierskiego klubu.
-Wygrana w plebiscycie mnie zaskoczyła, jestem w Sandomierzu krótko. Dotychczasowe efekty mojej pracy w tym klubie są niewielkie. Głosy czytelników traktuję jako mobilizację i motywację do pracy. Oczekiwania w stosunku do drużyny są bardzo duże, kibice tęsknią za dobrą piłką w Sandomierzu – mówi Grzegorz Wesołowski.
Piłka nożna jest sposobem na życie dla trenera Wiślaków. – Przeczytałem kiedyś sentencję „Jeśli kochasz swoją pracę, to nie przepracujesz ani jednego dnia”. I ja lubię to co robię, choć znacznie trudniej jest być trenerem, niż piłkarzem – mówi Wesołowski.
Obecnie piłkarze z Wisły Sandomierz intensywnie trenują i rozgrywają mecze sparingowe. Już niebawem rozpocznie się sezon ligowy.
-Liga zweryfikuje nasze przygotowania. 10 marca zaczynamy sezon meczem w Oświęcimiu z lokalną drużyną Sowa Oświęcim – dodaje Grzegorz Wesołowski.
Czytelnicy portalu tsa24.com wybrali również najpopularniejszego sportowca w kategorii talent. Został nim Mateusz Kabata, środkowy rozgrywający juniorów młodszych Stowarzyszenia Piłki Ręcznej „Wisła” Sandomierz
-Wyróżnienie czytelników to dla mnie ogromne przeżycie, nigdy nie brałem udziału w takich plebiscytach. Jest to duże wyróżnienie i satysfakcja, która pomaga mi dalej pracować – mówi Mateusz Kabata.
16-latek trenuje od 5 klasy szkoły podstawowej. Piłka ręczna, która była jego sposobem na nudę okazała się pasją życiową. Jego marzeniem jest sport zawodowy.
-Sezon trwa nadal, chcemy z drużyną juniora młodszego przejść do rozgrywek ogólnopolskich, w których jeszcze nie graliśmy. Zaczynam także trenować z seniorami . W przyszłości chciałbym grać w najlepszych drużynach, jednak wiem, że to wymaga ciężkiej pracy. W sporcie często zdarzają się kontuzje, dlatego też nie odpuszczam nauki, bo zawsze warto mieć drugie wyjście, inny pomysł na życie – dodaje Mateusz.
Małgorzata Petecka
Facebook
RSS