
1068 zdarzeń, w tym 22 fałszywe alarmy odnotowała w ubiegłym roku Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Sandomierzu. Najwięcej strażackich interwencji było na terenie Sandomierza.
Na ostatniej sesji rady powiatu sandomierskiego radni zapoznali się z informacją starosty z działalności Komisji Bezpieczeństwa i Porządku. Część informacji dotyczyła działalności sandomierskiej straży pożarnej w 2017 roku.
W 2017 roku Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Sandomierzu odnotowała ogółem 1068 zdarzeń, to o 152 więcej niż w 2016 roku. Największa liczbę zdarzeń stanowiły miejscowe zagrożenia, których było 526, pożarów było 520, a alarmów fałszywych 22.
Najwięcej pożarów powstało w marcu i w kwietniu w związku z corocznymi pożarami traw oraz pożarami w rolnictwie. Natomiast najwięcej miejscowych zagrożeń wystąpiło w październiku w związku z gwałtownymi burzami, które przeszły nad regionem. Najwięcej pożarów odnotowano w dziale uprawy rolnictwo, było to 325 zdarzeń. 53 zdarzenia to pożary mieszkalne.
W ubiegłym roku najczęstszą przyczyną powstania pożarów było podpalenie. Następnie nieostrożność osób dorosłych w posługiwaniu się otwartym ogniem i wady środków transportu. Na 526 miejscowych zagrożeń, najwięcej bo 195 odnotowano w Sandomierzu. Najwięcej osób poszkodowanych podczas zdarzeń było w Sandomierzu i gminie Łoniów.
Małgorzata Petecka
Facebook
RSS